Co o samym studiu? Byłem w kilku, o kilku rozmawiałem z graczami którzy grali w takich co mnie zapraszały.
Zdecydowanie najlepsza atmosfera w tej części rankingu. Zdarzają się czarne owce, które starają się skłócić wszystkich, ewentualnie gracze roszczeniowi, ale... przechodzą do historii. Podobnie jak "młode dupeczki" jak to zostało nazwane. Okazuje się, że wiele osób gra, bo szuka albo babki do łóżka (to przeważnie faceci), albo faceta (niedowartościowane siksy). Jak wyjdzie na jaw (po poziomie wypowiedzi) że ta siksa nie ma nawet 15 lat, wtedy włos jeży się na głowie. Świat schodzi na psy. Przyjmując kogoś do studia trzeba testy wieku robić chyba
Zabawnie też jest, kiedy facet gra postacią żeńską i pisze do niego drugi facet błagając o zdjęcie, albo z pytaniem, czy umówi się na seks (sic!)
Wracając do tematu studia.
Warunki rozwoju i wsparcie? Dla mnie optymalne. Sweet, ukłon w Twoją stronę za poradnik jak najszybciej podnieść staty. Kawał dobrej roboty. Każdy ma swoje patenty, ale na pewno znajdzie coś o czym nie wiedział. Pomagasz i podpowiadasz co zmienić (w stylu "Panie Premierze, jak żyć?" ), mało kto tak robi. Z reguły każą nadgonić a jak nie to wyp....
Szefostwo... no i co teraz? Mam słodzić, czy przyp...ć Szef dużo czasu poświęca grze i w problemach faktycznie pomaga. Nie spotkałem się jeszcze aby szef tak dbał o studio. W innych często albo każdy robi co chce, albo jest terror (własne doświadczenia i zasłyszane opinie). Może faktycznie czasami trzeba zareagować szybciej na coś, ale... każdy jest człowiekiem i musi odpocząć. Od czegoś z resztą są producenci, nie?
Ogólny klimat pozytywny. Na czacie zawsze ktoś jest, kto popierniczy farmazony z małymi przerwami na reklamę, bo pierze, sprząta czy ogląda film lub uczy się. Oczywiście nie wszyscy udzielają się, tak dobrze nie jest, ale zawsze ktoś znajdzie się.
Będąc już w studiu od jakiegoś czasu zauważyłem, że nastawione jest na długofalowy rozwój graczy. Gra się bez ciśnienia i z przyjemnością, więc łatwo rozwijać się i można inwestować w siebie. Inni także pomagają bez focha. I nie chodzi o płacz... ten to mnie bije 3 razy dziennie od tygodnia pobijcie go także.
To moje zdanie o studiu. Jestem tutaj od jesieni.