Dupcia30, większość twoich wypowiedzi musiałam czytać po 3 razy, żeby chociaż cokolwiek z nich zrozumieć.
Moje zdanie w tym temacie:
Osobiście dobieram przeciwników wg rankingu sławy. Zawsze w kierunku od siebie w górę, tak żeby zyskać ponad 100 punktów za atak. NIGDY NIE PATRZĄC PRZY TYM NA LVL PRZECIWNIKA. Bo jak sama nazwa wskazuje, to ranking sławy. Jeśli trafi się wysoko ktoś z niskim lvl, to znaczy, że jest dobry, bo ma wysokie staty.
I tak, atakują mnie osoby z lvl ponad 200 na moje marne 156. 50 lvl w górę to taki standard. Jest kilka osób, którzy mają ze mnie stałą farmę (serdecznie z tego miejsca pozdrawiam) i regularnie dostaje od nich w dupę. I co z tego? Jak zabierają 10 sławy, to jednym atakiem za ponad 100 punktów mogę sobie wyrównać stratę z 10 ataków wyższych lvl na mnie. To taki problem? Aktualnie mam calutką czerwoną listę ataków. A za to jaka radość, gdy ktoś kto regularnie mnie bije, nagle przegrywa, bo się przebrałam, albo kupiłam na raz więcej punktów. I wtedy zazwyczaj jest zong, dlaczego i lecą kolejne dwa ataki, często wygrane dla mnie. Zarabiam wtedy z nawiązką to co mi zabrali.
A takim płaczem na forum sama się wystawiasz na strzał. Szczególnie, że masz nad sobą tylko 51 osób, no to sorry, ale oni musza kogoś atakować. Jak brakuje na górze to schodzą niżej, takie to trudne do zrozumienia? Może mają nie wykorzystywać dziennego limitu odwagi, żebyś przypadkiem nie poczuła się urażona atakiem? Szczególnie, że top 40 składa się w prawie w całości z 5ciu studiów, to może swoich mają bić?
Problem nie jest w tym, że nie ma ograniczeń w walkach między lvl, tylko w tym, że masz ewidentnie za niski lvl w stosunku do statów i pozycji. To się chwali, bo to oznacza, że masz postać silną w statystykach, a nie nabity na siłę level.
Aczkolwiek tego płaczu i użalania się kompletnie nie rozumiem, zbij sobie sławę aż znajdziesz się między graczami ze zbliżonym lvl i zobaczysz, ze z automatu zmniejszy się różnica w atakujących lvl.