Chcę powiedzieć, że czuje się nieco rozczarowany obecnym sezonem.
Wiem, bo ktoś ostatnio pisał, że te sezony ciągle te same, że mogli by coś zmienić. Ale tak się złożyło,
że ja ten sezon ( zimowy) gram pierwszy raz. Nauczony doświadczeniem wielkich oczekiwań nie miałem,
ale dwie dyszki zapłaciłem za odblokowanie, więc czegoś się tam spodziewałem. Jak człowiek dodatkowo
płaci, to ma prawo czegoś dodatkowego oczekiwać
Obejrzałem co tam dali i zauważyłem ciuszek o nazwie Zielona Masa Symbiota Okalająca Biodra.
Ciuszek z wyglądu dość paskudny, ale prawdę mówiąc sama nazwa SYMBIOT z niczym mi się nie
kojarzyła. Sprawdziłem i okazało się ,że może to mieć coś wspólnego z filmem Venom. Osobiście nie lubię takich filmów. Kto mnie zna ten wie, że wole filmy o miłości. Nie, nie tylko pornusy, chociaż i te oglądam z pewną dozą przyjemności, żeby nie powiedzieć rozkoszy. Ale Venom kiedyś oglądałem. Pamiętam, że tam w stresujących sytuacjach wyskakiwała z głównego bohatera paskudna morda z ogromnymi zębami, nie mytymi przynajmniej cztery dni.
Myślę sobie - Uuuu to może być fajne. Zakładam taki ciuszek i moja postać zmienia się w zębatą mordę, z której cuchnie jak z dupy diabła.
Nie ma tu animacji a tylko prosty rysunek, więc skoro można zmienić ciuszki, to można i mordę. Nie wydaje się to specjalnie trudne. Dzisiaj otrzymałem ten ciuszek.
I co ? - i nic, mordy ni ma.
To znaczy morda jest tyle, że ta co była. Czy z ciuszkiem, czy bez, morda jest ta sama.
Więc pytam, na czym ma polegać atrakcyjność tego ubranka ?
Na tym, że coś co wygląda jak zielony glut ma w nazwie słowo symbiot ?
Nazwij to coś - Wielki Zielony Glut Wysmarkany Przez Wielkiego Zielonego Trola - a taka nazwa będzie równie adekwatna do tego co widzimy na obrazku, a może nawet bardziej.
Okręcili dupę zielonym glutem i to już ma się kojarzyć z bohaterem filmu czy komiksu ?
A gdyby glut był czerwony, to będzie się kojarzył z Frankensteinem ? A jak czarny to z Zorro ?
Mnie zielony glut na dupie kojarzy się z zielonym glutem na dupie i tyle.
A przy tym nigdy nie mamy kompletnego stroju. Jak dostajemy glut na górę to ten z tyłka już wcześniej zamieniliśmy na Majtki Bojownika Sprawiedliwości. Który z bohaterów chodził w tych majtkach nawet nie próbuje się domyślać. Z górnej półki dostajemy elementy jednego kompletu, równocześnie z dolnej z zupełnie innego. W efekcie zamiast Superbohatera otrzymujemy pokręconego Superpajaca ubranego w wilkopodobne buty z glutem na dupie i młotkiem na głowie.
Ludzie, to ma być gra erotyczna ?
Komu zielony glut i młotek kojarzy się z erotyką ?
Jeśli znajdzie się taki śmiałek, to powiem mu, że jest miłośnikiem przedziwnych rozkoszy.
Sam pomysł na sezon z superbohaterami nie byłby taki zły, gdyby chodziło, na przykład o trzynaście dziewic Herkulesa, albo innego bohatera władającego gromem w gaciach. Ale nie, tu mamy Blękitnego Czarownika i glutowatego symbiota.
Czy tylko mnie wydaje się to infantylne ?
Ogólnie sezon który miał być pewnym odświeżeniem gry, zmienił zdecydowanie jej charakter. Gra kiedyś przeznaczona wyłącznie dla graczy dorosłych, dzisiaj z pomysłami typu - wilkopodobni czarodzieje, kolorowe gluciki itp - wydaje się zmierzać w stronę nastolatków i to tych młodszych.
Tyle mojej opini na temat sezonu. Ale może się myle, bo nie ma co ukrywać mędrcem nie jestem.